Forum www.moonrise.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zaćmienie "Eclipse".   ~   Wrażenia z filmu.
Piaska
PostWysłany: Śro 13:35, 30 Cze 2010 
Człowiek
Człowiek

Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10


HEJ.
Właśnie wróciłam z kina. Oczywiście byłam na Zaćmieniu. Na seansie o 11 były same kobitki + 2 pary, więc nie najgorzej.
Ale o filmie... hmm...
Może napiszę tak, pierwsza część zwala z nóg muzyką, akcją i grą aktorów. Druga, ma swój klimat i smaczki, a trzecia, ma fajne sceny walki, ale nie czuje się klimatu. Za to gra aktorów, chodzi mi o Bellę i Jackoba doskonała. Chyba większość dziewczyn będąca w drużynie Edwarda teraz przejdzie do drużyny Jackoba.
Edward mnie zawiódł, był taki rozmyty....
Za to Jasper się pokazał nareszcie.
Podsumowując, oczywiście na film warto iść, ale osoba, która kręciła pierwszą część, powinna była kontynuować ekranizację kolejnych.
No i charakteryzatorzy też nie powinni się zmieniać, ponieważ moim zdaniem, za wyjątkiem Belli (której tak na marginesie widać makijaż), Alice i Jackoba wszyscy wyglądają gorzej.
Ale to moje zdanie, mam nadzieję, że Wasze wrażenia będą lepsze.
Film warto zobaczyć, choćby po to, aby dać im szansę na nakręcenie kolejnych odcinków Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Summer
PostWysłany: Śro 20:46, 30 Cze 2010 
Człowiek
Człowiek

Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: N.S
Płeć: Wampirzyca


Uważam, że druga część jest lepsza od pierwszej. Pierwsza moim zdaniem jest beznadziejna. Natomiast z charakteryzacja zgodzę się tylko w dwóch. Nie powinni tak bardzo skracać włosów Alice ;[ Oczywiście Jazz wygląda super w tej części no,a reszta... Beznadziejnie zmieniają Edwarda ;[ Najlepszy był w pierwszej.
Ja szczerze idę na film dopiero w sobotę (ach ci rodzice) ale już widziałam co nieco. Na Zmierzchu się zawiodłam, ale KwN było niespodzianką. Mam nadzieje, że Eclipse tez będzie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek_x3
PostWysłany: Śro 21:53, 30 Cze 2010 
Gość





Film był wspaniały! Może i nie najdokładniejszy, ale kiedy oglądałam te najważniejsze wątki to pomyślałam: ``Kurcze, skąd ja to znam?``. Miałam odczucie jakbym już to widziała, a to dlatego, że kiedy czytałam książkę wszystko tak samo sobie wyobraziłam, jak to było na filmie. Wink
Pierwsza część - Boska <3 [Edward czaruje oczkami]
Druga część - Również Boska <3 [Bardzo smutna, z czego fajna;)]
Trzecia część - Także Boska <3 [Cóż... Dużo rozweselających momentówWink]

Nie umiałabym wybrać najlepszej części, ponieważ każda ma ``To coś`` w sobie Smile
Jednak każdy ma swoje zdanie.
Powrót do góry
Crevella
PostWysłany: Czw 9:22, 01 Lip 2010 
Potencjalna ofiara
Potencjalna ofiara

Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: from hell forks.
Płeć: Wampirzyca


Zaćmienie od początku było moją ulubioną częścią i z tego względu najbardziej mi się podobało. ; )
co do charakteryzacji to eh.. edward najlepiej wyglądał w pierwszej części i niestety z każdą kolejną jest coraz gorzej.
przechodząc do wątków to stwierdzam, że praktycznie idealnie oddawały książkę. na prawdę czułam, że po raz pierwszy tak bardzo nawiązywały do niej.
hm, jednym słowem zaćmienie wymiata! Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Crevella dnia Czw 9:25, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
PostWysłany: Czw 9:47, 01 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
Płeć: Wampirzyca


Ja ide dopiero jutro na maraton i będę mogła wszystkie części porównać Wink Narazie jak widze bo zwiastunie i zdjeciach z filmu to zgadzam się w 100% że Edward wygląda coraz gorzej. W 1 części pomyślałam że , o przystojniaczek z niego prtzynajniej w tym filmie' ale teraz wygląda jak na codzień xD Jacob coraz lepiej oczywiście no i Bella ;P. Moje dwie koleżanki też są za Jacobem chociaż jedna widziala tylko zdjęcie i pierwszy raz obejrzy filmy i jak jej sie spodobają to powiedziała że skusi się na książki ( bo męczę ją żeby to przeczytała xD) inna nie cierpi książek i nie chce czytać a na film idzie tak o zobaczyć jak już namówiłam ją na 1 i 2. Tak więc TEAM JACOB się powiększa. Smile
Ps. I tak ma być xD!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marishka Vigée
PostWysłany: Czw 10:59, 01 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z kont.
Płeć: Wampirzyca


Nareszcie koniec z ciepłymi kluchami! Nareszcie film o wampirach zbliżył się do filmu o wampirach. Mniej słodzenia - więcej akcji. Odpowiednio stopniowane napięcie. To trzeba powiedzieć...

UWAGA NA SPOILERY!

Opad szczęki nastąpił bezpośrednio już po pierwszej scenie przedstawiającej ukąszenie/przemianę Rileya. Pomijając to, że pan Samuel wizualnie prezentuje się całkiem-całkiem to i nie grał sztucznie.
Nareszcie w sceny pocałunków wkradł się erotyzm! Już myślałam, że tego tu nie uświadczę. Jakże się myliłam! Twórcy idą w dobrą stronę.
Brawa dla charakteryzatorów pracujących przy "Zaćmieniu"! Wampiry nareszcie wyglądają tak, jak powinny wyglądać. Moją uwagę szczególnie zwróciła Esme. Co do Edwarda, to na niego zbytniej uwagi nie zwracałam, ale najlepiej wyglądał chyba w pierwszej części. Nie cierpię Pattinsona, ale muszę przyznać, że ma naprawdę sympatyczny uśmiech Wink
W "Zaćmieniu" położono również większy nacisk na akcenty komediowe. Udało im się perfekcyjnie wręcz, humor nie był naciągany, u mnie cała sala dosłownie "ryła". Zwłaszcza w scenie, gdy Charlie rozmawia z Bellą odnośnie antykoncepcji - "I'M A VIRGIN!" i te dwa kciuki do góry Very Happy.
Krótko powiem o moich ulubionych scenach: pocałunek Belli i Jacoba, ten kiedy ona go prosi - cudo, cudo, cudo - czekałam na to trzy filmy! Piękna scena. Bitwa z nowonarodzonymi - je, je, je! Trening prowadzony przez BOSKIEGO, CUDOWNEGO, NIEZIEMSKIEGO Jaspera.
O dziwo Bryce Dallas Howard sprawdziła się w roli Victorii, nie tak jak Rachelle, ale nie było wcale tak źle.
Muzyka jak zawsze cudowna.
Film jak się domyślacie całkowicie wart polecenia, każdy znajdzie coś dla siebie i nikt nie będzie się na nim nudził Smile

Tak krótko. Potem coś pewnie dodam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria
PostWysłany: Czw 16:22, 01 Lip 2010 
Nowonarodzony
Nowonarodzony

Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Toskania ;)
Płeć: Wampirzyca


SPOILERY GWARANTOWANE!

15 minut reklam. Tradycyjnie, ale spowodowało to to, że w pierwszym momencie myślałam, że początek filmu (krople deszczu i te sprawy) to jeszcze zwiastun jakiegoś horroru albo czegoś. Riley wszystko uporządkował, jego przemiana wbiła mnie w fotel, tak samo jak ten niesamowity napis Eclipse *.*
Akcja w porządku. Nie wydaje mi się, zeby opuścili, ale to moja opinia, jednakże dawno Zaćmienia nie czytałam. Film świetnie odświeżył pamięć jak to tam po kolei leciało.
Muzyka... Ah! *.* I MUSE na imprezie w tle, myślałam, ze dadzą gdzie indziej, ale spoko Smile
Najlepsi - Alice, Jasper, Carlise, Jane, Demetrii (mimo jednej kwestii tak właściwie, ale jak tu go nie wspomnieć?!) Jake i Bella też mi się podobali. Znaczy Jake jak zwykle, ale Bella mnie zaskoczyła!
Seth - zapomniałabym o moim słodziaku, jako wilka widziałam go troche inaczej, znaczy posturowo ok, ale namaszczenie widziałam piaszczyste we własnym umyśle. Poza tym Boo Boo dobrze się spisał, taki nakręcony dzieciak (:
Sceny walki! Nowonarodzeni, wyglądali jak rozbite porcelanowe lalki Very Happy Jasper! Za mało, za mało!!!! Jak na część gdzie jest go najwięcej! I to jego 'Don't lose control' czy coś w ten deseń do Emmetta, ah *.*
Victoria - zaskoczyła mnie. Chociaż... Rachelle by była lepsza... W pocałunkach z Rileyem etc. Jednak widać, że Bryce dała z siebie wszystko i pozytywnie mnie zaskoczyła Smile
Charakteryzacja - Jasper wreszcie nie wyglądał jak pudel! Wilki świetnie, wampiry, oczy bardziej 'realne' niż w dwójce, ale wyraziste.
I na koniec, pan boski i wspaniały - Charlie i jego Piwo Very Happy

Ah, chce jeszcze raz!


Ostatnio zmieniony przez Victoria dnia Czw 16:26, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krist
PostWysłany: Sob 15:37, 03 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Płeć: Wampirzyca


UWAGA SPOILERY!

Niesamowity początek, czyli przemiana Rileya. Nie tego się spodziewałam, tzn. nie takiego początku. Wprowadził on niesamowity klimat.
Zaraz po przemianie napis Eclipse, cudowny, myślałam, że będzie gorszy.
Właściwy film zaczął się jak każdy - cytatem mówionym przez Bellę, który pojawia się w prologu książki. Kocham to i dziękuje, że wprowadzili coś takiego. Ładnie wpletli to do filmu.
Cała akcja kręciła się szybko, ale nie za szybko. Nie było czasu na nudę.
Trening z Jasperem... kocham, kocham, kocham! Zdecydowanie najlepsza część filmu.
Były też momenty, że lałyśmy ze śmiechu, chociażby to: "Zostaniesz w samochodzie jak cię poproszę? Oczywiście, że nie.", albo miny Emmetta.
Volturi... Jane i (<3) Demetri. Dakota spisała się doskonale. "Decisions, decisions". Jest naprawdę niesamowitą aktorką.
Cullenowie wyglądali według mnie idealnie - a szczególnie Rose i Jazz. Doktor jak zwykle czaruje urodą. Co do wyglądu Edwarda nic nie mam.
Nie spodziewałam się, że tak dopracują wygląd wilkołaków. Szczególnie rzucało się to w oczy u Jake'a.
Jest to na pewno najbardziej całuśna część Zmierzchu xD

Podsumowując, gdyby ktoś chciał mi dać dożywotni bilet na wybrany przeze mnie film spośród Zmierzchu, KwN i Zaćmienia wybrałabym to trzecie. Wgniotło mnie w fotel i zdecydowanie jest to najlepsza część z tych, które się ukazały. Nie mogę doczekać się DVD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna_perła
PostWysłany: Nie 23:04, 04 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Wampirzyca


film jest po prostu niesamowity Very Happy cudowny wspaniały i nie do opisania :d naprawdę nie mogę wyjść jeszcze z szoku (ale to chyba dlatego że godzinę temu wróciłam z kina).Co do charakteryzacji to oczywiście Jackob jest coraz bardziej boski a edward wygląda kiepsko ale lepiej niż w drugiej części.z rodziny cullenów oprócz alice wszyscy wygladaja tragicznie a najgorzej rosalie.te efekty z ciałami wampirów też wyszły trochę dziwnie ale całość nadrabia ten drobny szczegół.Wszystkie najważniejsze książkowe wątki były nakręcone znakomicie napięcie i klimat jak na film o wampirach odpowiednio dawkowane i zachowane Very Happy podsumowując to jest najlepiej nakręcona część jak do tej pory i mam na dzieje że nie zmienią kolejny raz reżysera bo teraz dopiero widać kto tu powinien kręcić całą sagę Very Happy to narazie tyle jak wyjdę z szoku to coś może dopisze trzeźwiejszym umysłem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ignis
PostWysłany: Nie 20:15, 11 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław- sercem Forks ;)
Płeć: Wampirzyca


Film obejrzałam już w dniu premiery. Ale z racji wyjazdu, swoją relację piszę tak późno :/
Na wstępie powiem: NAJGENIALNIEJSZA CZĘŚĆ JAKA TYLKO POWSTAŁA!!!
Już od pierwszej sekundy wbija w fotel! Krew zaczyna szybciej krążyć, a serce mocniej bić gdy tylko pojawia się Riley. Nie spodziewałam się, że film rozpocznie się tak ekscytująco i tak bardzo podsyci ciekawość.
Dalej robiło się tylko coraz ciekawiej. Stwierdzam, że jest to najbardziej całuśna część sag Wink.
Jasper-Alice, Edward-Bella, Bella-Jacob no i oczywiście Victoria i Riley. Ale po kolei...
Jasper - w końcu go pokazali Smile Ale ja ( w przeciwieństwie do niektórych z was) wolałam go w I części. Najbardziej nie pasuje mi ta jego fryzura.. xD Ale nie jest źle. Jackson jest dobrym aktorem i całkiem dobrze się spisuje.
Nowa Victoria okazała się bardzo fajna. Wręcz idealna do tej roli. Bałam się, że będzie zbyt mało drapieżna, jednak okazało się, że świetnie odegrała rolę drapieżnej w stosunku do Cullenów, łącząc świetnie delikatność potrzebną do ukazania relacji z Rileyem.
Nie podoba mi się Seth! NIE! NIE! NIE! Takie to... dzieciakowate. Aż za bardzo. ZA BARDZO.
Damy mu szanse może w 4 się poprawi- podobnie jak Leah.
Mój ulubiony ciąg scenowy: Poważna rozmowa Charliego z Bellą, a później scena jak Bells dobiera się do Edwarda. Cała sala sikała ze śmiechu, a zabawny pan przede mną to już wgl xD (jakiś autentyczny fany- bo kto inny o 9:30 zjawiłby się sam na takim filmie?)
Kapitalna była też scena, kiedy Jacob wchodzi do namiotu Belli i rzuca tekst że jest bardziej gorący niż Ed (i to dwuznaczne słówko "hot")
Ten drugi pocałunek Belli i Jacoba- hmm. Do pocałunku nic nie mam, ale sceneria trochę przesłodzona xD
Bardzo podoba mi się scena ścigania Victorii przez Cullenów. Jak stoją w lesie, oczekując sygnału od Alice i jak ją gonią. Naprawdę świetnie to pokazali.
Jeszcze jedno- nie bardzo podoba mi się to, jak wyglądają zabita wampiry. Rozbicie porcelanowej lalki- jak to, któraś z was nazwała.
Ale plusy znacznie przeważają nad minusami (których jest naprawdę mało). Uważam, że jest to najlepsza jak dotąd część sagi.
ufff... się trochę rozpisałam, a mogłabym jeszcze piiisać i pisaaać. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenneth
PostWysłany: Śro 14:04, 14 Lip 2010 
Potencjalna ofiara
Potencjalna ofiara

Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Wampirzyca


Od samego początku, czyli od momentu ukończenia przeze mnie całej sagi "Zaćmienie" było moją ulubioną częścią. Tak więc, jak zapewne większość z was Very Happy , z niecierpliwością oczekiwałam na film. Kiedy w końcu poszłam na niego do kina po prostu zwalił mnie z nóg( gdybym stała Smile ) Poprzednie wydawały mi się takie słodkie, cukierkowe, odrobinkę przesłodzone. A "Zaćmienie"...booskie, cud, miód i orzeszki!!!!! Podczas pierwszych scen, tzn. przemiana Riley'a po prostu wbiło mnie w fotel, co w moim przypadku jest nie lada wyczynem. Ulubione fragmenty: wszystkie z Riley'em, trening i oczywiście walka z nowonarodzonymi.Dodam jeszcze Muse na imprezie i ,tadam, pierścionek dla Belli.

KOCHAM TO, KOCHAM!!!!!! Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna_perła
PostWysłany: Czw 20:35, 15 Lip 2010 
Ugryziony
Ugryziony

Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Wampirzyca


ja już się wypowiadałam wcześniej ale muszę jeszcze dodać osobno coś o ulubionych scenach Very Happy trzy które podobały mi się najbardziej to oświadczyny edwarda z pierścionkiem pocałunek Belli i jackoba i ostatnia to na samym końcu jak bella tłumaczyła edwardowi kwestie swojego wyboru no to by było na tyle nie mam nic więcej do dodania bo ogólnie cały film jest po prostu BOSKI Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalind
PostWysłany: Nie 9:26, 18 Lip 2010 
Potencjalna ofiara
Potencjalna ofiara

Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Półwysep Olympic
Płeć: Wampirzyca


Film ogółem bardzo mi się podobał .
Jedyne co mnie zmartwiło to to , że był za krótki ,za mało szczegółów i wgl . Wszystko się tak szybko działo i wgl .
Najbardziej mi się podobała scena z treningiem . : )
Jak Jasper i Alice ze sobą walczyli i wgl . ; D
No i też walka Edwarda z Carlislem . ; )
Ogólnie Jasper bardzo wyładniał , Alice też .. chociaż do opisu z pierwszej części Zmierzchu nie pasuje, no ale dobra . ; )
Ogólnie film świetny , ale mało szczegółów i mógłby być minimalnie dłuższy . I tego bd się upierała zawsze .
Ale ogółnie - jak już mówiłam - bardzo mi się podobało . : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yllop1987
PostWysłany: Pią 21:22, 23 Lip 2010 
Potencjalna ofiara
Potencjalna ofiara

Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Wampirzyca


Akcja dość szybko przebiegała i mam przez to niedosyt, że tak szybko trzeba było pożegnać się ze światem zmierzchu... miło się patrzyło na związek Alice i Jaspera i oczywiście na to jak Edward jest oddany swojej ukochanej a Bella gotowa było zginąć by tylko pomóc Edwardowi w walce z Viktorią. Nareszcie można stwierdzić, że Rosallie oszałamia swoją pięknością, charakteryzatorzy naprawdę dobrze się spisali. Cała rodzinka była mroczniejsza niż w poprzednich częściach, szkoda tylko, że z Edwardem przesadzili... no cóż nie można mieć wszystkiego, ale ogółem film pozytywny na pewno jeszcze nie raz nie dwa go obejrzęRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zmierzchomaniaczka
PostWysłany: Śro 12:29, 04 Sie 2010 
Człowiek
Człowiek

Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: GW
Płeć: Wampirzyca


Ja poszłam na film 1 lipca , bo na 30 czerwca za mało było miejsc wolnych , i do tego nieciekawe .
Jak dla mnie to film jest świetny .
W Zmierzchu wszystko było takie 'zimne' , te kolory i wgl . A Edward był trochę spięty i nie pokazywał do końca uczuć , nie to co w książce .
W Księżycu w Nowiu jest mało Edwarda i się pokazuje ze złej strony , za to ratuje sytuacje wyjście Jacoba na pierwszy plan . ; >
A w Zaćmieniu to Edward wychodzi przed Jacoba , jest akcja i o to chodzi , w końcu to nie jest same romansidło tylko połączenie romansu z horrorem . Jak dla mnie to bomba i oglądałam z kiklka razy na necie jeszcze Eclipse ,
Pozdro . <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.moonrise.fora.pl Strona Główna  ~  Zaćmienie "Eclipse".

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03