Szukaj

takie gdybanie coby było gdyby... no ale gdyby było to zdjęcie Roba z jego własnoręcznym autografem... ehhhh, miałabym je w portfelu all the time ^^ <3

No to już jest przesada. Ale On jest taki uroczy, gdy jest zawstydzony... ^^ <3

powiem tak...
już niedługo moje t-shirty Laughing

http://allegro.pl/item657960836_40_wzorow_twilight_zmierzch_switem_koszulka_m_rm.html

Ja akurat po przeczytaniu książki wyjeżdżałam do kuzynki na ferie, a że ona też maniaczką Edwarda jest to obgadałyśmy temat Very Happy

nie pozostawiając na Jacobie suchusieńkiej nitki...

Ehhh, ja też ;p myślałam, że juz nigdy nie będę się na powrót śmiać, bo facet moich marzeń odszedł, a to przecież tylko książka była... książka pod względem emocjonalnym - arcydzieło !!

cudeńka

mnie by zadowolił odcisk zębów Roberta! Smile

bo jego ząbki są najlepsze <3

jak dla mnie miłość Belli i Edwarda była najdosadniej pokazana w pierwszej częsci... potem to już wiadomo co musiało być: porzucenie, powrót, wątpliwości i the end.
Jednak na mnie robiło wrażenie uc ...

...bo najlepszy jest "Zmierzch" i równie dobrze na pierwszej częsci mogłoby się zakończyć ;p
rzeczą trudną jest by coś było lepsze od pierwowzoru

hmm, może rzeczywiście to wszystko jest rozkładane przez jad i większej tajemnicy po prostu nie ma...

Właśnie to sobie wyobraziłam... :
Edward Cullen słuchający blog 27 i wielbiący Tolę ponad wszystko <hahaha>

Mi nasuwa się jedno pytanie: Nosisz soczewki?
Bo ten kolor jest strasznie intensywny...

rozbieranie wampirów na czynniki pierwsze to rzeczywiście nie jej robota... to nasza robota! Very Happy

jak narazie nie znalazłam prawdziwego tylko tych co się rzekomo podają za prawdziwych ;P

co do tej tajemnicy to chyba źle z kontekstu wyszło...

pytanie czy to przeoczenie czy celowe zamierzenie...

Niektóre wampiry są przedstawiane jako postaci wrażliwe na sztukę, niezmiernie uczucieowe, z drugiej strony to drapieżniki. Płakać potrafią, każdy potrafi, nawet będąc wampirem możne w ten sposób okaz ...

jak to czytałam totalnie :wyłączyłam się" z życia. Średnio mnie interesowało co się wokół dzieje i często się musiałam rozbudzać ze świata Zmierzchu bo trzeba było iść do szkoły no albo iść spać ...

wiek nie ma znaczenia tu liczą się emocje Smile

Trudno nie kochać sagi Twilight. Ja ją kocham od początku do końca! To nic że momentami się wkurzałam, że za duża Jacoba, za mało Edwarda, Bella za ślamazarna... Ma to swój całościowy urok. Saga pobij ...

film wmiarę, wmiarę... ściężka dźwiękowa boska... no własnie i tu mam pewien problem. wszystko ładnie pięknie, ale od pewnego czasu zastanawiam się nad tytułem piosenki, która leciała w tle, gdy Bella ...