"Te" kobiece dni w miesiącu...

Potencjalna ofiara

Ostatnio zastanawiałam się nad tym po oglądnieciu KwN jak Jasper zaatakował Belle przy śmiesznie małej ilosci krwi. jak on wytrzymywał w TE dni ? xD

Ugryziony

na samym początku jest wspomniane że krew menstruacyjna jest czymś w rodzaju krwi martwej.tak więc ja sobie to tłumacze w taki sposób że skoro to jest martwa krew czyli można powiedzieć że jest w stanie rozkładu to nie działa w ten sposób na vampiry co krew z rany Smile

wezmy na przykład zwykłego drapieżnika pumę lub coś w tym stylu. taka puma poluje na inne zwierzęta bo to jej pożywienie tak jak krew dla vampirów a rozkładającej się padliny taka puma raczej nie ruszy Smile

tak jak vampir martwej krwi.
ja osobiście jakbym miała do wyboru szklaneczke krwi miesiączkowej a takiej z rany to napewno wybrałabym to drugie wyjście Smile

Potencjalna ofiara

Czarna perła wytłumaczyło to idealnie. Podzielam jej tok myślenia.
Dla wampirów ta krew jest po prostu nie smaczna.

Potencjalna ofiara

ale jednak działa jak afrodyzjak.

Ugryziony

podobno tak ale w ten sposób działa na ludzi jeżeli już Smile

i to też nie jest tak że się ją piję w dużej ilości czy po prostu jej zapach tak działa. ja słyszałam że dodaje się kroplę takiej krwi do napoju lub jedzenia i podobno to działa naprawdę Smile

ale nie sprawdzałam tego w praktyce i nie zamierzam Wink

wracając do właściwego tematu moim zdaniem na vampiry to w ten sposób nie działa Smile

Człowiek

wielu ludzi o to pyta ;p. ale moim zdaniem dość nieciężko się jest domyślić jak to z tym jest Wink

. no cóż, dobrze jednak, że autorka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości.

Potencjalna ofiara

Rzeczywiście dobrze że autorka to wyjaśniła.
I też podoba mi się tok rozumowania czarnej perły Smile

Nowonarodzony

Ugh... S.M wyszła z tego PROBLEMU z klasą. Ale to jest Ohydne, i nie dziwię się że Cullenowie nie piją krwi z ludzi(to oczywiście zart, nie chcą być potworami...)
Ta odpowiedź jest odpowiednia, teraz można egzystensować w spokoju...

Ugryziony

Kolejna nurtująca mnie kwestia rozwiązana. Stephenie bardzo mądrze zaplanowała swoją odpowiedź. No i fakt, Edward nigdy do czegoś takiego by się nie przyznał.

Potencjalna ofiara

wow .
Myślałam , że taka martwa krew nie przyciąga wampirów aż tak bardzo , a tu jednak sie myliłam .
To dość ciekawe .
No ale cóż . ; ]

Potencjalna ofiara

JAK KREW MOŻE BYĆ MARTWA?!
**************
Bo ja chyba niezbyt rozumiem to określenie. Krew to krew.

A poza tym, nie zapominajmy,ze krew miesiączkowa nie składa się z samej krwi, więc chyba, aż tak nie działa na wampiry. Bo jest...nie wiem jak to ująć...rozrzedzona?Nie jestem pewna, czy to odpowiednie określenie, ale nie wiem jak to nazwać inaczej Very Happy