Autor |
Wiadomość |
<
Oficjalny przewodnik po Forks.
~
Nawet Labofarm nie pomoże...
|
|
Wysłany:
Śro 18:34, 25 Lut 2009
|
|
|
Administrator (Volturi)

|
|
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z książki. Płeć: Wampirzyca
|
|
Żadnej Ameryki raczej nie odkryje, tak samo wy jak i ja wiemy, że wampiry nie śpią... i żadne tabletki na sen tutaj nie pomogą. Ciekawi mnie nie od dziś dlaczego. Co nie pozwala im ułożyć się i zapaść w spokojny sen?
Gdybałam, rozmyślałam i nic godnego opisania nie wpadło mi do głowy, dlaczego... czekam na wasze spekulacje, rzućmy trochę światła na deszczowe życie wampirów! :D
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:46, 25 Lut 2009
|
|
|
Administrator (Volturi)

|
|
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Przedmieścia Forks. Płeć: Wampirzyca
|
|
Wydaje mi się, że jest kilka powodów ich bezsenności.
Po pierwsze nie są przecież ludźmi i ich organizmy są bardzo odporne, sen widocznie nie jest im potrzebny aby przeżyć tak jak ludziom.
A po drugie sądzę, że ich sny byłyby w stanie ich zabić. Pomyślcie tylko jak wyglądałby sen na przykład Jamesa albo Ara. Ilość zabitych ludzi przygniotła by ich jak 200 ton Pudzianowskiego.
Krew, śmierć, czerń - tak wyglądałyby ich sny.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:48, 25 Lut 2009
|
|
|
Administrator (Volturi)

|
|
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z książki. Płeć: Wampirzyca
|
|
Pewnie masz rację Cherry... ale oddałabym wszystko za widok śpiącego Edwarda. <3 To musi być bardzo męczące, nie móc choć na chwilę odłączyć się od świata, na kilka minut zapomnieć o wszystkim...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:07, 25 Lut 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Hmm... Sądzę, że nie śpią, bo ich organizmy tego nie potrzebują. No i... skoro mogą na czymś maksymalnie się skupić... może ich sny miałyby tak wiele wątków, że byłyby męczące?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:48, 25 Lut 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Organizmy wampirów się nie męczą (są idealne) więc nie potrzebują odpoczynku w postaci snu...
To jest moja teoria.
Co do snów, to skoro Aro nie ma żadnych wyrzutów z powodu zabijania to koszmarów też by się nie bał, tylko uważał je za codzienność
Mały żarcik mojej twórczości wymyślony na potrzeby tego tematu ^_^
Poduszka -20zł
Piżamy - 50zł
Widok śpiącego Edwarda - bezcenny...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 9:09, 26 Lut 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Świetne Agata ^^ ... moim zdaniem tak jak większości oni po prostu tego nie potrzebują ... a po za tym Edward raczej by i tak z tego nie skorzystał ... przecież uwielbia oglądać jak śpi Bella ... gdzie tu czas na własny sen
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:47, 26 Lut 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Modo94 napisał: |
Świetne Agata ^^ ... moim zdaniem tak jak większości oni po prostu tego nie potrzebują ... a po za tym Edward raczej by i tak z tego nie skorzystał ... przecież uwielbia oglądać jak śpi Bella ... gdzie tu czas na własny sen  |
Dzięki i zgadzam się z Tobą całkowicie
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:47, 26 Lut 2009
|
|
|
Administrator (Volturi)

|
|
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z książki. Płeć: Wampirzyca
|
|
Kolejny plus z bezsenności zaoszczędzenie na kupnie łóżka. :D Normalnie, czytając pierwszy tom przyjęłam to bez sprzeciwu do świadomości - nie śpią to nie śpią - normalne... jednak przez katalogowanie i tłumaczenie Midnight Sun zaczęłam głębiej drążyć temat, Edward w pierwszym rozdziale bardzo podkreślał jak zbawienny dla jego znudzonej duszy mógłby okazać się sen... cóż nie dziwię się mu. :)
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:39, 26 Lut 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
może to jakis rodzaj pokuty
śpiąc śnimy złe ale i dobre sny przestajemy choć na chwilę myśleć o smutkach i przenosimy się w krainę snów
może to dlatego
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 21:10, 26 Lut 2009
|
|
|
Nowonarodzony

|
|
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: obrzeża Forks Płeć: Wampirzyca
|
|
a może tez dlatego, że oni tak naprawde niezyją. nie moga spać. a poza tym nawet gdyby ich sny były pełne krwi to wiekszosc z nich to lubi. to tak jakby jedna z nas sniła o pizzy, czekoldzie czy wodzie, gdy przez sen chce sie pić
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 0:11, 27 Lut 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Forks Płeć: Wampirzyca
|
|
Beth no tak moze to rodzaj pokuty , ale zadne z nich nie prosilo sie o stanie sie wampierem... i np. niektorzy nawet nie maja za co pokutowac, bo nie pija ludzkiej krwi ;P
Zgadzam sie z wami ze to chodzi o to ze nie zyja wiec nie spia xD
a moze tez dla tego ze nie moga wychodzic na slonce bo ludzie sie zorjetuja ze sa inni, wiec musza polowac w nocy, a nie mialy by jak gdyby czuly sennosc...?
Nie wiem... tu moze byc duzo mozliwosci ; P
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:22, 01 Mar 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Tu i tam. Lasy Alaski Płeć: Wampirzyca
|
|
Ich mózg po przemianie funkcjonuje już zupełnie inaczej a ludzkie potrzeby nikną i to chyba dlatego, choć nie do końca.
Ten problem jest hmm... jakoś tak strasznie mnie nurtuje xdd
co do pokuty, to wydaje mi się, że to nie tak.
a może to dlatego, że w ich żyłach nie płynie już krew?
moim zdaniem to ma duży związek z funkcjonowaniem naszego mózgu.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 13:50, 03 Kwi 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Każda ma z Was rację, chociaż to z „pokutą” jakoś nie za bardzo wg mnie ma znaczenie. Chociaż kto wie…
Ciało wampira jest idealne pod każdym względem. Piękne, niezniszczalne... Nie ma, aż tak dużo przymiotników, które by to trafnie opisały. Mi się wydaje, że to również duży związek z tym, że ich serce nie pracuje, że nie odczuwają ludzkich potrzeb. W ich żyłach nie krąży krew.
Twierdzicie, że sen przynosi ukojenie i że niektóre wampiry chciałyby móc na chwilę się wyłączyć. Zgodzę się z tym, ale do pewnego stopnia. Każde z nich przed przemianą było człowiekiem i co za tym idzie, wiedziało jakie rezultaty przynosi sen. To kwestia przyzwyczajenia. Gdybyśmy nie potrzebowali snu i nigdy nie spali, i nie wiedzieli, jakie to uczucie wcale byśmy za tym tęsknili. Jak już napisałam: kwestia przyzwyczajenia.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:19, 04 Kwi 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
Możliwe, że jest to kwestia przyzwyczajenia, jednakże bardziej skłaniam się ku teorii, że po prostu nie mają takich potrzeb jak ludzie. No i, że w pewnym sensie jednak nie żyją.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11:39, 11 Kwi 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Forks Płeć: Wampirzyca
|
|
Sen jest typowo ludzką domeną. Z punktu biologicznego to są nasze normalne dobowe rytmy. Jeśli się nie mylę swój udział ma w tym szyszynka. Dlatego wampiry, jak istoty umarłe, nie potrzebują snu. Albo inaczej, nie potrafią się wręcz wprowadzić w taki stan.
Nie wiem czy czytaliście inne książki o wampirach, bo każdy autor uważa inaczej. Np. wg Anne Rice wampiry śpią i regenerują siły w trumnach i nie mogą wychodzić na światło dzienne bo im to szkodzi. Autorka ta pisze też, że wampiry mogą zakopać się w ziemi lub pozostać w trumnie i zapaść w swego rodzaju śpiączkę, przesypiają w ten sposób nawet całe stulecia. Robią to z powodu np. depresji lub chęci zmian...
Ciekawe co by się stało gdyby Edwardzik mógł zapaść w taki stan W szklanej trumnie!
Ostatnio zmieniony przez wampiriatka dnia Sob 11:42, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:36, 30 Kwi 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: przepełnione Forks. Płeć: Wampirzyca
|
|
taa. wampiry w Moonlight [serial] śpią w lodówkach. xd
nie wiem dlaczego wampiry wg. Steph nie śpią. może po prostu sobie tak zażyczyła?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 20:09, 14 Maj 2009
|
|
|
Potencjalna ofiara

|
|
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: między rzeczywistością a fikcją Płeć: Wampirzyca
|
|
Ja Ostatnio oglądałam "Czysta krew" - też serial i w nim też zaobserwowałam podobieństwa ze Zmierzchem,np. jedna gościówka czyta w myślach ale mniejsza o to Nasze Wampirki nie śpią bo w ich organiźmie zostały zatrzymane (prawie) wszystkie ludzkie funkcje życiowe... a z innymi przypuszczeniami (no może oprucz tej pokuty) się zgadzam ;]
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 20:23, 30 Cze 2009
|
|
|
Człowiek

|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Wampirzyca
|
|
zgadzam się - pozatym sen służy regeneracji ciała - a po co ma się regenerować ciało które jest niewiarygodnie silne, szybkie i ma te wszystkie przmioty o których Edward mówił Belli w Zmierzchu
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:04, 16 Gru 2009
|
|
|
Ugryziony

|
|
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław- sercem Forks ;) Płeć: Wampirzyca
|
|
Dokładnie. Ich ciała, organizmy nie potrzebują regeneracji. I sadzę że ta teoria, którą najwięcej z nas uznaje za słuszną jest najbardziej prawdopodobna.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:32, 16 Gru 2009
|
|
|
Ugryziony

|
|
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Mińsk Mazowiecki Płeć: Wampirzyca
|
|
Jak wiemy wampiry nie produkują hormonów - ich ciało zatrzymało się w takim momencie i się nie zmieni. I tu znaczną rolę odgrywa melatonina, czyli hormon wytwarzany przez szyszynkę dzięki któremu możemy zasnąć. Po prostu czy chcą zasnąć, czy nie, nie jest to realne.
|
|
|
|
 |
|