Ile krwi we krwi mają wampiry?

Potencjalna ofiara

Ja sama nie wiem xD

Mis się wydaje, że to jest tak...
Jak np. się napiją normalnej krwii to po jakiś czasie są znowu głodni.
Więc moim zdaniem... Oni tą krew też jakoś... spożywają xD

Ugryziony

Potencjalna ofiara

Ja tłumaczę sobie tą całą WAMPIROWATOŚĆ w następujący trochę bardziej biologiczny sposób.

U ludzi wiadomo głównym organem tłoczącym krew jest serce, za kolor skóry odpowiada melanina, która jest wydzielana w połączeniu ze słońcem, do tego krew ludzka zawiera chemoglobinę (czerwony barwnik) dzięki któremu mozemy cieszyć się żylakami, tym że się opalamy i krwawimy na czerwono gdy się skaleczymy.
Z racji tego iż serce u Wampirów nie bije znaczy to, ze krew nie płynie, skóra jest blada, bo nie zawiera melaniny i skrzy się, bo komórki z chemoglobiną nie odpowiadają ze jej ukrwienie.
Wracając do krwi:
Gdy ktoś przechodzi przemianę, jego wszystkie organy stają się jakby unieruchomionę, bo nie mają głównego napędu (czyli krwi). Nieśmiertelność wampirom daje to, że krew, którą wypiją od kogoś zastępuje im ich własną, lecz ta wypita krew, nie przechodzi do żadnego z obiegów krwi jaki mają ludzie. Wgle myślę, ze Wampiry z racji tego, ze są drapieżnikami mają tak jak niektóre zwierzęta układ krwionośny otwarty (czyli krew nie płynie w żyłach, tylko pozostaje w jamie brzusznej). To by tłumaczyło, że nie muszą "jeść" zbyt często, a krew, którą wypiją utrzymuje się w nich, dopóki nie wejdzie w reakcję lub poprostu się nie wyczerpie. Mam też teorię, ze wypita krew "wychodzi" z nich w postaci drobinek "złota" na skórze...

Potencjalna ofiara

Jak już to diamentów. Przez to można byłoby wytłumaczyć przyczynę ich błyszczenia.

Potencjalna ofiara

no jedno z dwóch jak kto woli.

Ugryziony

podoba mi się bardzo to w jaki sposób przedstawiła temat kristen :-)może dlatego że dzięki temu vampiry stały się jeszcze bardziej "realne" Smile

poza tym nigdy nie wpadłam na to żeby się nad istnieniem vampirów zastanowić od strony biologii Smile

jak to mówił aro.......hm to jest fascynujące Wink

Człowiek

moim zdaniem to jest tak, że po przemianie mają w sobie krew, a ona jest tak jak my przemieniamy materię w energię. zmieniają tę krew w siłę. jak ta 'pierwsza' krew unika takiej przemianie muszą ją później pić znów i tak dzieje się w kółko, przyjmują ją, przemieniają w energię, itd. Wink

Potencjalna ofiara

Mi podoba się teoria hayley. Wink

Ugryziony

Do wszystkiego trzeba podejść od strony biologicznej. A ona daje nam niezwykłe ułatwienie - nietoperze wampiry. Poświęciłam się lekturze kilku stron o tematyce tych stworzeń. Ale najpierw moja teoria co do jadu:
Do krwiobiegu dostaje się jad. Przedostaje się on naczyniami krwionośnymi. Jednak zapominamy o jednym układzie podłączonym bezpośrednio do krwiobiegu, czyli o układzie limfatycznym. Prawdopodobnie to w nim jest jad. Układ ten jest otwarty, czyli jad może spokojnie dotrzeć do gardła i w konsekwencji do ust. Tu możemy wyjaśnić od razu, że wampiry się nie pocą, bo zamiast limfy mają jad. Nie spożywają jedzenia, więc nie mają z niego energii dla komórek, a te nie "pracują", więc i limfa jest nie potrzebna. Co do iskrzenia. Możliwe, że organizm wampira na światło reaguje po prostu "pocąc się". Jad z naczyń limfatycznych iskrzy się, a ujścia tych naczyń są praktycznie wszędzie.
O jadzie skończyłam. To teraz o krwi.
Krew trafia wprost do żołądka i jest przetwarzana na energię. Nie jest nigdzie w układzie krwionośnym. Po prostu dzięki niej napędzają organy dla nich najważniejsze. I tu wiąże się oddychanie i wydalanie. Co do wydalania to jelita nie są odżywiane, bo i po co tracić tak ważną krew. Więc skoro krew jest bezpośrednio przetwarzana na energię i nic z niej nie zostaje, bo i to co "złe" jad rozpuści. Więc nie mają co wydalać z organizmu. Oddychanie nie przynosi im ulgi, bo ani nie potrzebują tlenu do komórek organizmu (który jest zresztą transportowany przez krew), ani nie mają co oddać, bo nie powstaje dwutlenek węgla. Oddychają dla przyjemności. Ale tu rodzi się pytanie: co z mózgiem? Otóż pochłaniając krew z organizmów innych dostajemy krew utlenioną (bo zwykle wampiry taką wybierają). Część krwi jest przetwarzana, a część wędruje do mózgu dostarczając tlenu. Ew. sam tlen jest transportowany przez specjalnie przekształcone przez jad komórki. Dlatego wampiry mają ciągłe pragnienie - mózg ciągle żąda tlenu z krwi. Ale, żeby całej wieczności nie spędzić na zabijaniu może on wytrzymać bardzo długi okres czasu.

Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam. Tak, czy inaczej biologia jest cudowna Smile

Potencjalna ofiara

Krist jesteś genialna ;d
wszystko umiesz tak biologicznie wytłumaczyć...;]]

Ugryziony

Dzięki. Ale to jest przecież takie oczywiste XD

Człowiek

Nowonarodzony

Nowonarodzeni maja czerwone źrenie ponieważ ich ciało podczas przemiany wypija ludzką krew taki zapas.
A wampiry nie mają krwi w żyłach, tylko taka substancja ją dobrze zastępuje.
Tak myslę.

Ugryziony

Najbardziej odpowiadają mi terorie Krist i hayley. Sama wysnułam podobne, więc nie ma sensu się powtarzać. Smile

Nowonarodzony

Racja. Kristen, Krist i hayley. świetnie to wytłumaczyły. Prawie jak Steph;) Od strony nauki... Fajnie.

Potencjalna ofiara

W " Zaćmieniu" znalazłam taki cytat:
" Rzecz jasna, to dlatego nowonarodzeni są tacy silni. Są pełni ludzkiej krwi- swojej własnej krwi. Tę zalegającą w tkankach zużywają bardzo powoli. Tak jak mówił Jasper, jej zapasy wyczerpują się mniej więcej po roku."
Jak dla mnie to najdokładniej i najprościej napisała o tym Enn. Tę krew, która zalega w ich mięśniach może po prostu spalają, tak jak my kalorie.

A poza tym wydaje mi się, że nowonarodzeni ciągle są oszaleli z głodu, ponieważ czują zapach swojej własnej krwi. Gdziekolwiek by nie poszli, i tak będą ją czuć. Chyba to właśnie dlatego tak trudno im się na początku kontrolować.

Potencjalna ofiara

Myślę , że na początku żywią się tą krwią i wgl , że krew daje im energię dzięki której mogą myśleć, chodzić i wgl . Z czasem to znika.
I myślę , że po prostu mają tylko swój jad w ciele . I troche krwią się żywią , która po spożywieniu jej gdzieś tam jakoś znika ..
Może ten jad zabija jakoś tą krew ?
Sama nie wiem . To dość skomplikowane .

Potencjalna ofiara

ciekawe pytanie