"Midnight Sun" - informacje.

Administrator (Volturi)

Informacje jakie udało mi się zebrać są nie lada gratką, choć internet żył Zmierzchem widzianym oczami Edwarda Cullena, tak naprawdę oprócz ach i och konkretnych wiadomości jest niewiele.

Podczas pisania Przed Świtem w głowie pani Meyer zrodził się pomysł napisania piątej części cyklu Zmierzch pt. Midnight Sun, która w przeciwieństwie do poprzednich tomów była by opowiadana oczami Edwarda Cullena a nie jak dotąd miłości jego życia - Belli Swan. Aby było jasne: Midnight Sun nie jest kontynuacją czwartego tomu, akcja toczy się równolegle z wydarzeniami Zmierzchu. Mówiąc jaśniej: Zmierzch z punktu widzenia Edwarda.

Pisarce udało się napisać 12 rozdziałów - bite 264 strony. Niestety - z powodu przecieku do internetu, wspomnianych powyżej rozdziałów - Meyer stwierdziła, że dalsze pisanie mija się z celem i zawiesiła swój projekt w próżni. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo czy Stephenie ma zamiar do niego wrócić. Szanse tym bardziej są nikłe z powodu pracy autorki nad kontynuacją Intruza, sequel prawdopodobnie jeśli dojdzie do szczęśliwego finału będzie nosił nazwę: The Soul. Znany też jest tytuł trzeciej części, który na chwilę obecną nosi miano The Seeker.

Przez cały dzień próbowałam rozgryźć polski odpowiednik znaczenia słów Midnight Sun. Midnight oznacza tyle co północ, a Sun rzecz jasna słońce. Północne słońce? - Raczej nie ma w tym tytule logiki, bo jak dobrze wiemy Bella była z południa więc północ mija się z dedukcją. Dlatego też po krótkiej debacie uznałam wspólnie z moją nauczycielką angielskiego, że tytuł oznacza Zachód Słońca - co jest o wiele bliżej powiązane z Zmierzchem. ;)

Na nasze szczęście i nie - Meyer umieściła na swojej stronie wszystkie dwanaście rozdziałów widzianych oczami Edwarda - do wglądu. Osoby zainteresowane wszystkimi 12 odsyłam na [link widoczny dla zalogowanych].

Nowonarodzony

Podobno warto przeczytać Midnight Sun bo to ciekawe podejście ze strony chłopaka do całej sytuacji - okaże się. :)

Administrator (Volturi)

Pozostaje nam trzymać kciuki i mieć nadzieję że Stephenie jednak powróci do pisania. Na razie jednak musimy się zadowolić Intruzem, Duszą i Szukającym. xD

Człowiek

No właśnie w niektórych momentach czytając książkę zastanawiałam się "ciekawe co teraz Edward myśli?" - Nom i zgadzam się za trzymaniem kciuków za tym, żeby autorka skończyła i wydała tą książkę. :)

Czytałam "Intruza" i muszę przyznać,że książka jest naprawdę niezła... Smile

...Lecz jeśli chodzi o "Midhnight Sun",mam nadzieję że pani Meyer jednak skończy książkę,jednakże boję się,że będzie ona przewidywalna i po prostu się nią znudzę....

Administrator (Volturi)

Arevina nie sądzę abyś miała się nią znudzić. Tak naprawdę ciągle w tej książce zaskakują cie reakcje i emocje, które targają Edwardem. Jego własne przemyślenia potrafią naprawdę wciągnąć. Zwłaszcza te fragmenty w których zastanawia się nad tym co powinien zrobić, jakiego dokonać wyboru między tym czego pragnie, a tym co słuszne i odpowiednie.
Książka całkowicie pochłania i im bardziej zagłębiasz się w umysł Edwarda, który jest bardzo skomplikowany tym bardziej chcesz poznać dalszą część. I gdy dochodzisz do 12 rozdziału targa tobą nieopisany żal, że nie ma jego kontynuacji.

Potencjalna ofiara

Bosz.!
Jak Ty to bosko napisalas
Az mi ciarki po polecach przeszly. Mam nadzieje ze niedlugo przeczytam MS
bo nie moge sie doczekac.!
Edward jest strasznie romantyczny i moze byc ciekawe dowiedziec sie co tam on sobie mysli. Moze to pomoze niektorym facetom Razz

xDDD

Potencjalna ofiara

tak Cherry .. pięknie to napisałaś .. widać że z serca^^ (aż mi się łezka w oku zawinęła). Zgadzam się też że Edward jest romantyczny .. i wiele bym dała żeby jakikolwiek chłopak z mojej klasy przeczytał MS i coś z tego wpoił sobie w mózg. (Wiele więcej bym dała żeby Stephenie dokończyła tę książkę)

Czytajac 12 roździałów Midnight Sun stwierdziłam tak jak pewnie większość że kolejne roździały powiinny powstać. Zupełnie inaczej zaczyna rozumieć się Zmierzch kiedy poznaje sie go rownież z drugiej strony. Bądź co bądź pewnie nikt by się nie obraził gdyby jednak powstała druga saga o tym samym lecz widziana z zupełnie drugiej strony. Byłby to pełny i piękny obraz tego co stworzyła autorka.

Administrator (Volturi)

Isis, rzeczywiście ciekawie byłoby poznać całą sagę z punktu widzenia Edwarda, jednak nie wiem czy byłabym dość silna aby to przeczytać. W "Księżycu w nowiu" oraz "Zaćmieniu" Edward bardzo cierpi, a jego cierpienie przekłada się na cierpienie czytelnika. Meyer opisuje to tak realistycznie, że przeżywasz to wszytsko razem z Edwardem.
Poza tym to jak skrzywdziła Edwarda Bella w 3 części, wstrząsnęło mną i tak kiedy czytałam to z jej punktu widzenia, a co dopiero gdyby było to opisane jego oczyma.

Wiem chyba co możesz mieć na myśli. Jednak sądzę że warto bylo by gdyby autorka napisała taką sagę z jego punktu widzenia. Jednak ta historia poznana z drugiej strony napewno uzypełniła by to co już mogliśmy przeczytać. Ja również przeżywałam wszystko to co działo sie tak jak oni i zakazdym razem gdy bylam zmuszona przerwac czytanie nie mogłam się doczekac kiedy powrócę do tak znakomitej lektury. Jednak chciała bym kiedyś poznac to co widział Edward. to jak został zraniony to jak cierpiał ale nie zapomnijmy też o tym że w jego życiu byly tez te chwile pełne szczęścia i o nich nie wolno nam zapomnieć. Jaka musiała być jego radość gdy przyszła na świat ich córeczka albo w dniu kidy wzieli ślub. Ogólnie dla osób które żyły razem z bohaterami tej powieści zapewne jest to ważne. Nie mniej jednak film który powstał być może nie odzwierciedla książki ale według mnie doskonale pokazuje ich uczucie i chciała bym aby powstal tez film z tej drugiej strony. Cóż by to była za gratka dla nas tak wielkich fanów tej sagi. Wiem to tylko moje pobożne życzenia. Mam nadzieję że może dotrze to do autorki i zastanowi się nad sagą widzianą przez Edwarda

Nowonarodzony

ja jedynie mogę dodać jestem z wami siostry;p oczekujmy Midnight Sun - niesamowitej, wzruszającej, wciągającej i fascynującej książki. Po prostu Meyer nie może nam tego z robic i nie napisac kontynuacji...

Oby tak się stało a najlepiej cała saga Smile

Człowiek

Ja czytając "Midnight Sun" dowiedziałam się wielu rzeczy o Edwardzie, a także tego, w którym dokładniej momencie zakochał się on w Belli, jak reagował i co myślał na temat jej pewnych zachowań. Mam nadzieję, że autorka zdecyduje się kontynuować pisanie...

Nowonarodzony

ja tez...edward jest taki skomplikowany i prowadzi straszna walke wewnetrzna...czasami to jesgo wina ze jest nieszczesliwy...znaczy, chodzi mi o to, że musi sie tak hamowac bardzo i na poczatku nie chce belli...ale cxóż, wszystko jakos sie układa;)

Człowiek

w dotychczasowych częsciach sagi poznajemy uczucia Belli pewnie kazda z nas czuła by się podobnie bo tak jak ona jesteśmy kobietami
fajnie czyta się coś co chce nam przekazac chłopak (właściwie wampir, ale kto by tam zwracał na to uwagę)

Czy naprawde Edward miał na zielone oczy?
On jest taki słodki..
Świetnie Robert zagrał w filmie!!! Very Happy

Nowonarodzony

No za życia podobno tak:) Dla mnie to dodatkowo ideał bo kocham u chłopaków zielone oczy:) Mam taki sentyment dodatkowo do blondynow, a edzio jest w zasadzie taki nie za ciemny;p
I dobre jest to w MS ze opisuje nam belle. Bo w serii zmierzch to bella wszystkich opisuje, a tak mamy spojrzenie w 'druga strone' Smile

Człowiek

Ahh przeczytałam na razie 3 rozdziały Midnight sun,ale już chcę więcej.Sądzę,że ta książka jeśli autorka miałaby ochotę ją skończyć byłaby równie popularna co cała saga "Zmierzchu" oczami Belli oczywiście jeśli Stephanie miałaby zamiar napisać sagę "Zmierzchu" całą oczami Edwarda byłyby może nawet lepsza od tej znanej nam.(oczami Belli)
Edward jak wiemy jest bardzo ukryty jego myśli pozostają tajemnicą,jakie przyjemne byłoby je poznać... byłaby to nie rada uciecha dla nas wszystkich...Mam nadzieję,że pani Meyer zdecyduje się na napisanie sagi oczami Edwarda.

Potencjalna ofiara

Nie wiem czy słyszeliście ale podobno [nie pamiętam gdzie to przeczytałam, jeżeli na tym forum to wybaczcie] ale S. Meyer powiedziała, że w Midnight Sun trzeba zrobić jeszcze wiele poprawek ^^
Czyżby to znaczyło, że być może kiedyś będziemy trzymać w swych rączkach świeży egzemplarz Midnight Sun?